wtorek, 14 czerwca 2016

Publikowanie filmu na yt

1. Gdy film był ukończony i zapisany w pliku, który odpowiadał udostępnienie go na yt, zalogowałam sie na swój profil.


2. Po wejściu w Mój kanał przeszłam do wstawienia pierwszego filmu.








3. Dodałam, tytuł, opis, zaznaczyłam jedną z polecanych miniaturek i tak filmik trafił na YouTube.

Mój fotomontaż w PsP7

1. Zaczęłam od wklejenia zrobionych wcześniej filmów.



2. Wybranie odpowiednich filmików. Pod względem zgodności materiału z tematyką jak i pozycji ( w pionie czy poziomie) jakim został nakręcony filmik.


  • tematyka




  • pozycja (ustawienie kamery)- usuwanie materiału, albo zmiana z pionowego ustawienia na poziome (co było straszliwym błędem)







3. Zadbałam o to, aby wyciszyć całość materiału, żeby niechciane odgłosy zakłócały później wklejoną muzykę.




4. Następnie wybrane filmiki skracałam długością, aby we wyznaczonym czasie przedstawić dużo ciekawych rzeczy.






5.Dodałam muzykę.




6. Zrobiłam wcięcia w filmach, aby przeplatały się i były mniej więcej odpowiednie do muzyki.


7. Do "obrobionych" fragmentów dodałam przejścia.


8. Przeglądnęłam całość.


9. Zatytułowałam.







Tworzenie filmu

Film był tworzony w przeciągu tygodnia. W zależności od tego co podziwiałam i co mnie zachwyciło starałam się jakoś ciekawie uchwycić w obiektywie. Różnorodność miejsc i piękno przyrody nie ułatwiło mi zadania, bo całość materiału miała 14 minut, a ja musiałam wybrać najciekawsze monety i zostawić jakieś 3 minuty z posiadanego materiału. 




Byłam na wielu spacerach, samotnie i z bliskimi, ale liczyła się tylko ta "wizja artystyczna", którą miałam w głowie i powierzone zadanie, którego się podjęłam. Jednak nie zawsze wszystko jest takie łatwe. 



Napotkałam trudności, ale starałam się z nich wybrnąć. 
Filmiki przegrywały się bardzo długo i do tego nie pojawiały się te na których bardziej mi zależało.
Dożo nagrywałam w pionie więc, albo obracałam obraz (co było straszliwym błędem), albo usuwałam materiał. 
W momencie, kiedy rytmicznie dostosowałam cięcia i zabawę z amatorskimi "przejścia" dodałam przejścia z slajdu na slajd co skróciło mi czas trwania filmiku i powstały zakłócenia, a materiał stał się bardziej okrojony i mało dynamiczny. I nie mogłam zbytnio tego od nowa zmieniać, bo zatrzymał mnie czas i późna pora.